Niedziela dla włosów - maska drożdżowa
20:43
Hej! W dzisiejszej Niedzieli dla Włosów (która w sumie odbyła się dziś przez moje wczorajsze lenistwo :P) po raz pierwszy użyłam zachwalanych przez większość blogerek drożdży, a konkretniej jako maska. Przekopywałam dziś internet w poszukiwaniu dobrych sposobów na szybszy wzrost włosów no i trafiłam właśnie na ten, regularnie stosowana maska na skalp przyczynia się do wzmocnienia włosów i przyspieszenia ich porostu. Najpierw położyłam na włosy olej rzepakowy, Makadamia już mi się skończył niestety, muszę się w najbliższym czasie zaopatrzyć w nową buteleczkę. Olej trzymałam na włosach ok. 4godziny, po czym rozdrobniłam w miseczce pół kostki drożdży i zmieszałam z dwiema łyżkami odżywki Balea mango i aloes. Zmoczyłam włosy i nałożyłam mieszankę na skalp i włosy od połowy ucha. Po upływie pół godziny umyłam włosy i jeszcze na chwilkę na końce nałożyłam odżywkę Nivea long repair która ostatnio sprawdza się u mnie świetnie ;) Włosy sobie powoli schły naturalnie, tylko już pod koniec podsuszyłam je nieco suszarką żeby końce nie były 'we wszystkie strony świata' ;) No i oto jaki efekt udało mi się uzyskać;
Na drugim zdjęciu najlepiej widać ich rzeczywisty kolor, niestety zdjęcie robiłam jak było już dość ciemno na dworze i kolory są bardzo przekłamane :/
Włosy są w dotyku bardzo mięciutkie, strasznie śliskie - ledwo udaje mi się je utrzymać w kucyku! Do tego ładnie się błyszczą i są gładziutkie. To był zdecydowanie udany eksperyment, mam zamiar raz na tydzień używać tej maski z drożdży.
*edit* dodaje zdjęcia zrobione następnego dnia w lepszym świetle
11 komentarze
Stosowalam kiedys maskę z drozdzy ale tylko na skalp :) Musze wyprobowac równiez na długosc włosów :)
OdpowiedzUsuńJak cudownie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńWłosy po tym zabiegu wyglądają świetnie. U mnie niestety Nivea long repair się kompletnie nie sprawdza - generalnie kosmetyki tej firmy się nie sprawdzają u mnie. Następnym razem zastosuję maskę drożdżową na włosy, bo już dawno jej nie używałam ;)
OdpowiedzUsuńMasz śliczne włoski :)
OdpowiedzUsuńJaki Ty masz ładny kolorek :)
OdpowiedzUsuńWłosy świetne, o masce drożdżowej czytałam, ale nie próbowałam :).
OdpowiedzUsuńNigdy nie stosowałam maski drożdżowej. Śliczne masz włosy ;)
OdpowiedzUsuńWyglądają na bardzo gładkie i zdrowe :)
OdpowiedzUsuńChyba nie miałabym cierpliwości do stosowania takiej maseczki :)
Przepieknie wygladaja :)
OdpowiedzUsuńkolor i objętość i blask och!
OdpowiedzUsuńTeż czasem używam takiej maski :) jest też fajna drożdżowa od Babuszki Agafii.
OdpowiedzUsuń+ ale jesteś szczupła :)